Dziś mamy 1 maja 2025, czwartek, imieniny obchodzą:
24 marca 2022

Referendum nie będzie! Odrzucono wniosek

fot. arch

fot. arch

Solecka Rada Miejska odrzuciła wniosek o przeprowadzenie# referendum lokalnego.

W grudniu zeszłego roku solecka Rada Miejska przyjęła uchwały o planach zagospodarowania przestrzennego w Solcu Kujawskim. Przybyli na sesję mieszkańcy protestowali, gdyż obawiają się, że w przyszłości w mieście może powstać spalarnia odpadów poubojowych, np. z ferm drobiu, które znajdują się niedaleko. Burmistrz Solca Kujawskiego Teresa Substyk zapewniła, że planów budowy spalarni odpadów poubojowych nie ma, ale nie wszystkich taka deklaracja przekonała. W efekcie w Solcu Kujawskim powstała inicjatywa o przeprowadzenie referendum lokalnego. Zaproponowano pytanie referendalne: „Czy jesteś za zakazem przetwarzania odpadów poprodukcyjnych, na przykład: spożywczych, biologicznych, poubojowych, chemicznych w przypadku działalności uciążliwej na terenie miasta Solec Kujawski?” I dwie odpowiedzi – „Tak” lub „Nie”. Aby referendum ogłosić, najpierw trzeba było zebrać wystarczająca liczbę podpisów, a mianowicie 1 240. Zebrano 2 504 podpisy, które zostały zweryfikowane i komisja rady oceniła zasadność wniosku. O tym, czy referendum zostanie ogłoszone, miała zdecydować rada miejska.

Na sesji 4 marca solecka Rada Miejska głosowała w sprawie wniosku o przeprowadzenie referendum lokalnego. Gdyby wniosek przeszedł, to referendum planowano przeprowadzić 24 kwietnia.

Jednakże za wnioskiem opowiedziało się tylko dwoje radnych: Adam Michalak i Marzanna Szewczyk. Przeciw było 11 osób: Grażyna Bieniek, Dariusz Chojnacki, Bartłomiej Czaki, Mariusz Damrat, Agnieszka Dorawa, Justyna Gapska, Tomasz Pacek, Szymon Raczyński, Tomasz Rudny, Tadeusz Szczepański, Alicja Żaguń. Od głosu wstrzymał się radny Andrzej Bąbka. Nieobecna była radna Beata Kołota. Tym samym wniosek został odrzucony i referendum nie będzie!

Co to jest działalność uciążliwa?

Przed głosowaniem toczyła się ożywiona debata nie tylko nad zasadnością referendum, ale nad sformułowanym pytaniem referendalnym. Odczytano sprawozdanie komisji, która badała „pod względem formalno-prawnym” wniosek referendalny. Komisja uznała, że wniosek formalnie jest prawidłowy, ale jego rozstrzygnięcie (po referendum) prowadzi do skutków niezgodnych z obowiązującym prawem. Dlatego rekomendowała odrzucenie wniosku.

Mecenas reprezentująca urząd przedstawiła działania prawne związane z przygotowaniem do referendum. Wskazała, że pytanie referendalne powinno być jasne dla mieszkańców, gdyż jego wynik jest wiążący dla władz. Po analizie pytania oceniono, że może ono budzić wątpliwości. Zawiera bowiem specjalistyczne pojęcia („przetwarzanie odpadów”, „działalność uciążliwa”), które mogą powodować wątpliwości mieszkańców. Co najważniejsze. – Rozstrzygnięcie referendum doprowadzi do stanu niezgodnego z prawem. Wywoła skutek zobowiązujący organy gminy do wprowadzenia na terenie miasta całkowitego zakazu przetwarzania odpadów poprodukcyjnych pochodzących z tzw. działalności uciążliwej – podkreślono.

Inicjatorzy referendum wskazali, że pojęcie działalności uciążliwej powinno być rozumiane jako działalność mogąca potencjalnie oddziaływać na środowisko, tj. działalność wskazana w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z roku 2019. Mecenas uznała, że tak szeroki zakres zakazu czyni ten zakaz de facto niezgodny z prawem. Kwestie związane z przetwarzaniem odpadów są bowiem regulowane na poziomie ustawy i przepisów wykonawczych do tej ustawy. Przepisy ustawy nakładają na przedsiębiorców obowiązek przetwarzania odpadów.

Dalej rozważano, czy rada gminy (po przeprowadzeniu referendum) dysponuje kompetencją na wprowadzanie zakazu przetwarzania odpadów poprodukcyjnych. Mecenas podkreśliła, że rada gminy nie ma takiego prawa.

Radny Adam Michalak przypomniał, że wojewoda skierował uchwały o planach zagospodarowania przestrzennego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. Radny Michalak zapytał panią burmistrz Solca Kujawskiego Teresę Substyk o stanowisko urzędu gminy w stosunku do działania wojewody. – Czy decyzje o warunkach środowiskowych powinno się wstrzymać do czasu wyroku sądu? – zapytał. Radny poprosił odpowiedź w formie pisemnej.

Radna Marzanna Szewczyk zwróciła uwagę, że to mieszkańcy powinni się wypowiedzieć w referendum, a następnie rada przyjmie uchwałę, która wyrazi ich wolę. Mecenas zwróciła uwagę, że pytanie referendalne jest niejasne „co to jest działalność uciążliwa”. Podkreśliła, że w przyjętych planach miejscowych w Parku Przemysłowym zapisano zakaz lokowania przedsięwziąć zawsze znacząco oddziaływających na środowisko. Niestety, każda inna działalność może potencjalnie oddziaływać na środowisko... i jest uciążliwa (nie tylko chemia, ale np. kempingi). Stąd pytanie referendalne w takiej formie nie może być zadane, czyli referendum nie powinno być ogłoszone.

Radna Alicja Żaguń oceniła, że wiele osób nie zrozumiało pytania, gdyż zostało ono źle sformułowane. Co ważne, mieszkańcy nie mają pojęcia, jakie skutki prawne referendum spowoduje. Przyjęta po referendum uchwała rady miejskiej byłaby niezgodna z prawem! Oceniła, że w wyniku wojny Rosji z Ukrainą zmieniła się sytuacja na świecie. Przybywają do nas uchodźcy, a przygotowanie referendum kosztuje. W podobnym duchu wypowiedział się radny Dariusz Chojnacki. – Mieszkańcy niejako zostali oszukani, bo podpisali się pod „soleckim smrodem” oraz przeciwko spalarni! Nie ma tematu smrodu, nie ma tematu spalarni, a my dalej to kontynuujemy – podkreślił radny Chojnacki. – Nie możemy twierdzić, że 2 500 ludzi nie wiedziało, co podpisuje. To jest dla nich obraza – podkreśliła radna Szewczyk.

Na profilu społecznościowym decyzję rady ostro skomentowali zwolennicy referendum. Ich wpis zamieszczamy poniżej.

„Odebrano nam głos”

„Przykro jest nam poinformować mieszkańców Solca Kujawskiego, że już „nie-nasza” rada na rozkaz władz miasta odrzuciła wniosek o referendum. Odebrano Nam Głos! Wkrótce Solec stanie się jednym wielkim wysypiskiem śmieci i zagłębiem smrodu. Radny Chojnacki stwierdził, że 2 500 mieszkańców nie wiedziało, co podpisywało (czyli wg niego 20% solecczan podpisujących się i podających swój PESEL jest głupia?), a prawnik urzędu wydała („bezstronną?!”) opinię, że pytanie referendalne jest źle sformułowane. Wszyscy dokładnie wiedzą, czego dotyczyło pytanie – tego, czy Mieszkańcy Zgadzają Się Na Smród W Mieście! Nie-radni stwierdzili, że wiedzą lepiej i g... mieszkańcom do tego. Niech śmierdzi. W trakcie komisji referendalnej dostarczaliśmy nie-radnym wiele dowodów, że zapis o recyklingu w planie zagospodarowania jest zły! Wojewoda zaskarżył całą uchwałę do Sądu Administracyjnego o całkowite jej odrzucenie. Niestety pomimo tych sytuacji nie było ze strony nie-radnych żadnej refleksji. Resztę wywnioskujecie sami. Odebrano Nam Głos!”.

Oceń artykuł: 1 0

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!